niedziela, 24 maja 2015

Rozdział 3

Rozdział III
-Czyli to tak to  było...
Siedziałam w bibliotece już godzinę.Dowiedziałam się o farmie Unfortunate Dews dużo więcej niż powiedziała mi Viktoria min.
(...)Farma Unfortunate Dews była kiedyś wspaniałą stadniną pełną koni i jeźdzców,ale kiedy jej właściciele rozwiedli się, stadnina podupadła, a rok później właścicielka p.Agata Liontreee zbankrutowała i straciła swoją ukochaną farmę. Wyprowadziła się i mieszka na północy ,ale nie wiadomo gdzie.
-I co znalazłaś coś?-zapytał mnie jakiś znajomy głos
Odwróciłam się i zobaczyłam  Viktorie.
-Hej-powiedziałam-tak znalazłam,zobacz.
Przysunęłam jej książkę po chwili powiedziała.
-Możemy popytać się burmistrza... możliwe,że coś wie.
-Ok,możemy iść- odparłam
-Ale najpierw idziemy do Stajni Jorvik.
-Po  co?
-Żeby zostawić twojego konia.
-Angela
-Tak, właśnie, Angela
Wstałyśmy i przez 20 minut szłyśmy do Stajni Jorvik.
-Pójdę załatwić Angelowi miejscówe w stajni.-powiedziała Viki
-Spoko.Poczekam  tu.
Viki pobiegła,a ja poluźniłam popręg przy siodle.
-Selena!-wołała Viki-Choć!
Podbiegłam do niej ,a Angel oczywiście kłusował za mną.
-Tak, co chciałaś?-zapytałam
-Herman to Selena,-wskazała na Angela-a to jej wspaniały rumak Angel-rzekła ,jakby Herman był jej starym znajomym.
-Miło mi -powiedział po czym wyciągnął rękę w geście powitania
-Mi tez miło-powiedziałam i również wyciągnęłam rękę.
Uścisnęliśmy sobie dłonie.
Kolejne 10 minut spędziliśmy na rozmowie o wynajęciu boksu dla Angela i pokoju dla mnie.
Odprowadziłam konia do stajni ,rozsiodłałam go i nakarmiłam.Posiedziałam z Angelem godzinkę.Zupełnie zapomniałam o tym by pójść do burmistrza.Wzięłam prysznic i padłam na łózko.Byłam wykończona.I tam minął mi pierwszy dzień poszukiwań rodziców.

To koniec III rozdziału.

1 komentarz:

  1. świetny rozdział , tylko kompletnie nie mam pojęcia kim jest Herman ,dziwnie napisałaś -"Herman to Selena,-wskazała na Angela-a to jej wspaniały rumak Angel-rzekła ,jakby Herman był jej starym znajomym." Czy pisałaś to na myśli ,że Herman jest koniem viki ?

    OdpowiedzUsuń